Witamy w WordPressie. To jest twój pierwszy post. Edytuj go lub usuń i zacznij pisać!
treść jest królem
treść jest wszystkim. Kiedy myślimy o kanale YouTube, który odniesie sukces i osiągnie swoje cele, MUSIMY pamiętać, że najważniejsza jest treść. Najważniejsze to przekonać ludzi, że warto do nas wracać, że dostarczamy widzom fajne, ciekawe, rozwijające się i angażujące treści. Odwiedzając nasz kanał, widz otrzymuje pewną wartość dodaną (czy to uśmiech, rozrywkę, wiedzę, instrukcję, pomysł). Niezwykle ważna jest więc jakość treści i profesjonalizm jej wykonania.
Ale to nie wszystko. Następnym krokiem jest utworzenie określonego trwałego formatu treści. Format, czyli pewien schemat, struktura naszego odcinka. Ludzie lubią powtarzalność i chcą wiedzieć, czego się spodziewać. Z tego powodu nie powinniśmy tworzyć kanału, który służy nam jako repozytorium treści – miejsce, w którym możemy przesyłać wszystkie dziwne materiały wideo, jakie mamy. A także reklamy świąteczne i vlogi oraz aktualności z wydarzeń firmowych i objaśnienia naszych produktów. Musimy coś wybrać. Ludzie – nasi widzowie, subskrybenci, potencjalni klienci chcą wiedzieć, czego się po nas spodziewać i mieć powód, by do nas wracać – bo co tydzień w czwartek o 19:30 czeka na nich film, z którego dowiedzą się więcej o pielęgnacji włosów, naprawie quadów , grzybobrania, gotowania, odchudzania, ćwiczeń czy czegokolwiek, co do nich przygotujemy.
Dodawanie filmów wideo do grup na Facebooku
Jednym z lepszych sposobów zdobycia pierwszych 100 subskrybentów jest przesłanie wielu filmów wideo i powiązanie ich z grupami. Grzecznie zapytaj administratorów dużych grup, czy możesz raz na jakiś czas opublikować swój materiał i zapytaj, jak możesz im się odwdzięczyć.
Doskonałym sposobem na zdobycie setek subskrypcji tygodniowo jest zorganizowanie bezpłatnego seminarium internetowego, podczas którego generujemy ukierunkowany ruch z reklam w YouTube i na Facebooku. Wklej formułę na stronie z podziękowaniami za logowanie.
Przygotowałem się z wyprzedzeniem na moment wyłączenia YouTube Premium. I… bardzo się zdziwiłem.
Nigdy nie aktywowałem YouTube Premium na żadnym z moich kont, chociaż oczywiście usługa to oferowała. Miesiąc za darmo – Standard. Ale załóżmy, że Google nie zna tego „wiem”. Ok świetnie. Z drugiej strony YouTube Premium przełączyło się na tryb standardowy i… efekt przerósł moje oczekiwania. Nie przegapiłem zapisywania plików na później – ciągle jestem w mieście, nie ma czasu (poza garażem) kiedy nie mam dostępu do internetu. Nie podróżuję dalekobieżnym autobusem ani samolotem. Tyle dobrego dla mnie. Odtwarzaj pliki w tle bez włączonego ekranu – tego też nie brakuje.
Ale co się stało z reklamami – dramat. Moim zdaniem było o wiele więcej reklam niż konto, które nigdy nie widziało YouTube Premium. Zakładam więc, że jest to bardzo wyrafinowana próba… przywrócenia mnie na kolana płatnej wersji usługi. Tymczasem od czasu do czasu otrzymuję powiadomienia, że mogę wrócić do YouTube Premium. Super, ale teraz już nie mam na to ochoty. Eksperyment musi być kontynuowany.
Tania subskrypcja YouTube
Argentyńska usługa YouTube Premium to prawdopodobnie najlepsza dotychczas oferta. Miesięczny koszt to tylko 119 ARS (argentyńskie peso), czyli około 5 zł w przeliczeniu na złotówki!