
- Odpowiedzialność karna agencji zbiorowych – kolejne podejście rządu do zmiany przepisów?
- Rozpoczął się sezon polowań Prezesa UOKiK: pierwsza ofiara Biedronki.
- (K)przeciętne hasło reklamowe
- Bazy obrazów – jak nie wpaść w pułapkę?
- Kancelaria Affre i Wspólnicy zdobyła 4 nagrody w rankingu Rzeczpospolitej!
Nie jest tak ładnie
Powyższe sugerowałoby, że możemy łączyć się do woli i spać spokojnie. A jednak orzecznictwo sądów krajowych wprawia nas w lekkie zakłopotanie. Nie chcę wchodzić w szczegóły, bo nie chcę, żeby ten tekst był zbyt długi, ale są orzeczenia, które uznają, że publikacja odniesienia do pracy może stanowić jej publikację. W zależności od okoliczności każdego przypadku może dojść do naruszenia praw autorskich. Jeśli chcecie, żebym napisała osobny wpis o tych wyrokach, dajcie znać!
«Aby uznać, że korzystanie zostało dokonane na podstawie art. 50 ustawy o prawie autorskim, wystarczy ustawić link powodujący odtworzenie utworu. (Wyrok SN w Warszawie Odwołanie – I Izba Cywilna z dnia 7 maja 2014 r., IACa 1663/13)
Rozwiązanie: Prawo cytowania
Drugie rozwiązanie to specjalna instytucja prawa autorskiego zwana prawem cytowania.
Prawo cytowania stanowi wyjątek od ogólnej zasady prawa autorskiego, zgodnie z którą na rozpowszechnianie jego utworu należy uzyskać zgodę autora. lub całych „dodatków” nowego utworu, pod warunkiem wykorzystania fragmentów cudzych utworów spośród określonych w przepisach ustawy o prawie autorskim.
Kiedy mogę zarabiać na YouTube?
) Rozumiem, że takie są sytuacje gdzie YouTube z jakiegoś powodu odbiera nam możliwość zarabiania pieniędzy.
Jeśli tak, to są to wszystkie przypadki, w których opublikowany przez nas film wideo narusza prawa innych osób. Przede wszystkim prawa autorskie. System Content ID ma na celu automatyczne wykrywanie filmów, które naruszają prawa innych osób lub tylko te, które mogą je naruszać. O niedoskonałym mechanizmie tego układu można by wiele mówić, ale na razie najważniejsze jest coś innego.
Jeśli zastanawiasz się, co zrobić, aby YouTube nie uznał nas za osoby naruszające prawa autorskie, zasada jest bardzo prosta: bądź oryginalny. To nie jest wielkie odkrycie. To po prostu główna zasada prawa autorskiego. Oryginalność gwarantuje spokój ducha. Dlatego nasze filmy publikowane na YouTube nie powinny zawierać żadnych zapożyczeń z prac innych osób. Kredyty zabronione, czyli takie, które nie mieszczą się w limitach dozwolonego użytku. Mówiąc najprościej, chodzi o to, aby nasze filmy nie zawierały zdjęć osób trzecich, muzyki osób trzecich, filmów wideo osób trzecich itp.